Jest wiele towarów, które możemy sprzedać. A czy handlują takie miejsca, jak agencje nieruchomości, czy też tacy ludzie, jak pośrednicy w obrocie nieruchomościami? Sprzedają oni coś, co nazywa się – jak bardzo łatwo zgadnąć po nazwie wspomnianego przez nas wyżej już miejsca, czy też zawodu – nieruchomością. A cóż to takiego, ta nieruchomość? Jest to mianowicie część ziemii, czy też bardziej naukowo i prawnie – część powierzchni ziemskiej, stanowiący kompletnie odrębną własność, lub też budynki trwale z gruntem, na którym właśnie się znajdują. Jeśli chcemy coś nazwać tym mianem, jeśli chcemy określić, co jest nieruchomością, a czymś kompletnie i zwyczajnie innym, musimy w tym celu sprawdzić, czy dany budynek został może określony specjalną mocą prawną. Według kodeksu cywilnego istnieją trzy rodzaje pojęcia nieruchomości. W tę zasadę przytaczane są trzy rodzaje nieruchomości: nieruchomość gruntowa, nieruchomość budynkowa i części budynków nazywane nieruchomościami lokalowymi. Powinno takie wyodrębnienie odbyć się nie tylko na zasadzie prawnej, czyli własnościowej, ale i na zasadzie fizycznej, czyli geodezyjnym, oznaczenie, gdzie właściwie kończy się, a gdzie zaczyna dana posiadłość, czy też nieruchomość. A oto już zapytać najlepiej kogoś, kto pełni zawód zwany pośrednikiem w obrocie nieruchomościami, albo w agencji nieruchomości. Jest też coś takiego, jak ujęcie wieczystoksięgowe, gdzie musimy wpisać daną nieruchomość do tak zwanej księgi wieczystej, czyli jakby zarejestrować ją w systemie prawnym. Bez tego ani rusz.