Widzieliśmy, w jaki sposób można- korygować zachowanie się, które spotyka się z dezaprobatą rodziców. Nie mniej istotne jest jednak wynagradzanie i zachęcanie do działań, które leżą w najlepszym intere|sie dziecka. Nie powinniśmy nigdy wstrzymywać się od udzielania pochwał lub wyrażenia uznania dla dziecka wychodzącego z założenia, że „I tak powinno to uczynić.” Bardzo istotne jest, aby podczas pierwszych pięciu lat życia utrwalić pożądane sposoby zachowania się, ponieważ wraz z rozpoczęciem przez dziecko nauki szkolnej może ono być zmuszone do zachowań mniej konstruktywnych. Dziecku łatwiej przyjdzie stawić opór tym presjom, jeżeli będzie miało utrwalony zasób właściwych reakcji na wymagania społeczne i intelektualne.

Należy unikać błędu polegającego na nadmiernym nagradzaniu dziecka. Jeżeli dziecko zajęte jest czymś interesującym samym w sobie, to wówczas udzielenie mu dodatkowych, niepotrzebnych zachęt w po|staci nagród może spowodować utratę zainteresowania zajęciem. Na przykład, jeżeli dziecko z radością maluje obraz, a ty powiesz mu, że jeżeli będzie jeszcze malowało spokojnie przez następną godzinę, to dostanie coś słodkiego w nagrodę, motywy, którymi kieruje się malując obraz, mogą ulec zmianie. Teraz, zamiast znajdować przyjemność pły|nącą z wykonywanej czynności, dziecko może spędzać czas w oczekiwa|niu nagrody.

.Kiedy dziecko poprosi cię o skomentowanie jego pracy, bądź za|wsze konkretny w swoich pochwałach i krytyce. Nigdy nie udzielaj ogólnikowych pochwał, w stylu: „Jakie śliczne. Jak ładnie, że to zrobi|łeś”, gdyż takie nie sprecyzowane uwagi niczego wartościowego dzie|ciom nie mówią. Potrzebują one praktycznych informacji o tym, co robią, przy każdej możliwej okazji. Możesz powiedzieć, na przykład: „Rysunek jest bardzo dobry, szczegóły uchwyciłeś doskonale, lecz wy|daje mi się, że zbyt nieudolnie położyłeś kolory”.

Jeżeli określona praca dziecka wywoła twój zachwyt, powiedz mu to wyraźnie, nie wykorzystując tej sytuacji do napominania go. „Bar|dzo ładnie, ale dlaczego nie mogłeś zrobić tego wczoraj? Dlaczego nie starasz się zawsze tak dobrze malować?”.

Nie bądź zbyt chętny do pomocy. Opisałem już poczucie frustracji, jakiego doświadczają niektórzy dorośli obserwując małe dziecko zma|gające się z jakimś zadaniem. Wykaż cierpliwość i zachowaj swój nie|pokój dla siebie. Dziecko bardzo szybko zdaje sobie sprawę z tego, że warto jest udawać głupie, gdyż wówczas zawsze otrzymuje odpowiedź od kogoś innego. Pozwól mu uporać się zarówno z porażką, jak i z sukcesem.